Blog nie dla wrażliwców, zawiera gorszące treści, rozum ich nie ogarnia, sedno się w dupie mieści.

sobota, 30 listopada 2013

Kusia


Siusiak, pałka, pytka, kusia,
nie wyłącznie się nią siusia,
a jak wspomni o śliczniusi,
siusiać nie chce, tak ją kusi,
gdy ochotna jest czarusia,
nurka żwawo daje kusia,
zgłębić zakamarki musi,
albo żywcem się udusi.


czwartek, 28 listopada 2013

Fraszki


Fraszki, bezpieczeństwa wentyl,
a na żywca mówca dęty,
ze dwa zdania skleci prozą,
może pogawędzić z kozą,
lecz gdy nie jest całkiem koza,
to nie przyda mu się proza.


wtorek, 26 listopada 2013

Ciche cmentarze


Ciche cmentarze lubię,
drozd przysiadł na cherubie,
kres cierpienia i trudu,
i umierania z nudów.

Lubię ciche cmentarze,
tu rozmyślam i marzę,
alejkami się snuję,
że żyję, tylko tu czuję.


niedziela, 24 listopada 2013

Dildo - na dwa instrumenty: dmuchany i dęty



damakarro :
Kuleczki w cipce?
Pociecha mała,
ja bym Twojego 
kutaska wolała.

maszkar :
Splendor wielki
spotkał fiutka,
z przyjemnością
Cię wydudka. :-*

 abelaaard:
Rymu do dildo szukałem,
nie spodziewałem się ich miliona,
Znalazłem tylko trzy,
wszystko kobiece imiona.
Hilda, Brunhilda, Hermenegilda.

Czy wszystkie używały dilda?

maszkar :
Jeśli nie używały,
nie wiedzą co straciły.
Witam Cię ciepło
Abelaaardzie miły.


Czółenka


- Jeśli aż dwa razy warta była sukienka,
to ile razy mam dać za modne czółenka?
- Prawie niczego więcej już od Ciebie nie chcę,
racz dać mi święty spokój i opuść tę kieckę.


Patrz też "Sukienka"

piątek, 22 listopada 2013

Czasy i słowa


Jakie czasy, takie słowa
o tym, co chłop w głowie chowa:
Zamierzchłej historii wiew
- kobiety, wino i śpiew.
Komunistyczny beton
- dziwki, jabol i patefon.
Teraz - impra, wóda, dragi,
i naćpane baby jagi.


wtorek, 19 listopada 2013

Na nowo


Najwyższy stworzył mężczyznę i niewiastę
każąc im: "Macie się rozmnażać,
tylko się pilnie z tym uwijajcie,
bym nie musiał wszystkiego powtarzać".
Z początku szło im całkiem nieźle,
zapełniali ziemię ochoczo i zdrowo,
aż chłop znudzony poszedł do roboty.
i trzeba będzie wszystko zaczynać na nowo.


poniedziałek, 18 listopada 2013

niedziela, 17 listopada 2013

Znamiona starości - na dwa instrumenty: dmuchany i dęty



damakarro :
"Jasne, nie w takiej ilości,
teraz lepszej są jakości."

To na pewno od trzymania głowy między udami kobiety ;-)

maszkar :
Zapewne. Wyślizgały się, to i wyjaśniały.

damakarro :
Nic tak nie uszlachetni czoła,
jak cipka, mokra i goła. ;-)

maszkar :
Przyjmuję, z ofertą, tę laskę,
lecz pierwej wyjmij podpaskę,
dokładne ablucje łona,
by grzywka nie była czerwona.


W szkarłatnym kasku


Co masz powiedzieć? Nie pytaj
dziewczyno w szkarłatnym kasku,
nie mów nic, całuj, dysz, wzdychaj,
kochaj się ze mną o brzasku.

Nie chcę już wiedzieć co myślisz,
wystarczy mieć Cię przy sobie,
na dłużej, lub rozbłysk chwili,
czuć usta twe, dłonie obie.

Niebawem znów się spotkamy,
uniknąć tego nie zdołasz,
nie dasz mi odejść, zbzikujesz
z lęku, że już Cię nie kocham.


sobota, 16 listopada 2013

Kłak, czy wełna


"Czy kłak, czy wełna,
byle kiszka pełna",
w wojnę kobiety mawiały
i pokrzywę gotowały.
Ale cipka nie żołądek
i gdy post, czas złej niedoli,
zielskiem się nie zadowoli.


czwartek, 14 listopada 2013

Głupie chłopy


Ale te chłopaki głupie,
ciurkiem myślą wciąż o dupie.
A dziewczęta nie dumają,
same pupki nadstawiają.
Oczywista, że po ślubie,
już chłopina nie podzióbie.


środa, 13 listopada 2013

wtorek, 12 listopada 2013

Samotna matka


Dla dziecka poszukuje taty,
może być deko durnowaty,
ale nie skąpy, nieco kuty,
żeby nie zbrakło na zakupy
i raz w tygodniu, miły, świeży,
niechby wygrzmocił, jak należy.


poniedziałek, 11 listopada 2013

Z piersi - na dwa instrumenty: dmuchany i dęty


Jak zwykle zawaliłem, nie przygotowałem na czas, przepraszam, jestem tylko człowiekiem doskonałym. Obiecuję, że to było przedostatni raz.


damakarro :
A to mleko matczyne lubisz tak ssać prosto z cycuszka czy wolisz do kawki?

maszkar :
Stanowczo po, lub przed kawusią, prosto z mlekopoju. A masz jakiś wolny, niewyssany cycuś, żebym mógł się przyssać?

damakarro :
Mam, ale bez mleczny.

maszkar :
Ach, bez mleczny, co za szkoda,
chyba że do obu cysi
dodasz też z muszelki loda.

damakarro :
Chętnie dam Ci ja muszelkę,
lecz jako loda, nie da się,
z takimi soczkami i wareczkami
tylko na lizaczka nadaje się.

maszkar :
Bardzo dobrze, zaklepane,
lizaczkowym Twym zostanę,
a gdzie język nie dosięgnie,
mego Ci lizaka wgłębię.

damakarro :
Ot i sprawa załatwiona,
niech z rozkoszy ciało kona.


Wahanie singielki


Samej źle,
albo nie.


niedziela, 10 listopada 2013

Z nimfy


Z mojej nimfy nektar chlusta,
gdy perełkę wezmę w usta,
lub jej jabłko na mym berle,
tak topimy troski w spermie,
i z radością, i z wigorem,
raz na wyrku, raz pod stołem.


piątek, 8 listopada 2013

czwartek, 7 listopada 2013

Na złość


Na złość sobie, wbrew naturze,
robisz głową dziurę w murze,
ściskasz zęby, pomsty ślesz,
zżymasz, myślisz, włosy rwiesz
jak tu z żoną zakutasić,
by na obce się nie łasić
i choć sprawa jest przegrana,
możesz rżnąć zacnego pana.


środa, 6 listopada 2013

Śmiały


Oj tam bezczelny,
co najwyżej śmiały,
pod czułym dotykiem,
wyborne brzoskwinki
z radością pęczniały,
a potem tryskały.


wtorek, 5 listopada 2013

Do rosołu


Nie w salonie, nie w sypialnym,
dzisiaj uczta jest w jadalnym.
Rozdziała się do rosołu,
podała rosół do stołu,
z ust wybiega język łasy,
chłeptać rosół prosto z wazy.
Suchość ugaszona gładko,
nadszedł czas na bulion z wkładką.


poniedziałek, 4 listopada 2013

Zagraj w figo - fago


Zagraj ze mną w figo - fago,
w kółko - krzyżyk, ale nago,
wygrasz, możesz wybrać pozę,
miejsce (w domu, czy na dworze),
co ma zrobić kto, i komu,
w świetle lamp, lub po kryjomu.
Gdy się więcej dusz nadarza,
trzeba zagrać w marynarza.


niedziela, 3 listopada 2013

Ktoś powiedział - na dwa instrumenty: dmuchany i dęty

Na dwa instrumenty...- co niedzielę
Z komentarzy do "Ktoś powiedział"


damakarro :
"Już pisałem, że do pięt Ci nie dorastam?"
To najbardziej przykre słowa, jakie od Ciebie przeczytałam. :(

Skoro nie chcesz moich pochwał
Pozwól odejść Dzwoneczkowi,
W kącie będzie Ciebie ,,czytać,,
i bez słów ocenę zrobi.

maszkar :
Nie pozwalam, zbyt łatwo się przyzwyczajam. ;-P
I nie wiem jak to rozumieć. Kiedyś pisałem coś o "czytaniu chłopów",
ale to nie to samo co pokątne czytanie dziadów.

Koleżanki


- O,dawna Cię nie widziałam.
Sypiesz się kochanie.
- Pewnie, dwa, trzy razy dziennie.
Muszę mieć na utrzymanie.


sobota, 2 listopada 2013

Trzy przyjaciółki


Trzy przyjaciółki się spotkały,
z piętnaście lat się nie widziały,
siadły przy piwku i obiedzie,
ciekawe jak się psiułom wiedzie.

- Jestem kobitką niezależną,
spodoba się, może mnie zerżnąć.
Seksowny musi być i hojny,
inaczej będzie konflikt zbrojny.

- A ja to chyba nimfomanka,
trzy razy dnia zmieniam kochanka.
Dogodzić mi, nie łatwa sztuka,
dlatego młodych byczków szukam.

- Ja tam porządna jestem żona,
chyba, żebym była zgwałcona.
Bez grzechu, ostro i  do syta,
ważne, by szparka dobrze zryta
Stary niech tam na piwo idzie,
na co mi dziad w pijanym widzie.

Może być z tego jakiś morał?
A po co? Byś ze śmiechu skonał?


piątek, 1 listopada 2013

Prawdziwa wolność






Prawdziwa wolność?
Chyba że po śmierci,
kiedy już człowiek
pośród ziemi śmierdzi,
ciało od kości
płatem odlatuje,
lecz on szczęśliwy,
niczego nie czuje.



Mój bratanek Maciek zm. styczeń 2012