Blog nie dla wrażliwców, zawiera gorszące treści, rozum ich nie ogarnia, sedno się w dupie mieści.
czwartek, 16 czerwca 2016
Czarodziejka z krainy zołz
Najniezwyklejsza dziewczyna
dziś o poranku mi się śniła,
miała trzy ręce i trzy nogi,
a jaka zgrabna... Boże drogi.
Ciepły tembr głosu, słodkie oczy
zdolne opętać, zauroczyć,
treść snu nie była całkiem miła,
dobrze że tylko się przyśniła.
Znam, spotykałem oko w oko,
lecz jest dwuręczną i dwunogą,
ta czarodziejka z krainy zołz
na samą myśl jeży mi wąs.
Sens snu zrozumieć, te nogi, ręce,
być może różnic jest nieco więcej,
ubrana była, osłonięta,
we śnie i w życiu przeponętna.
Czego mi wprost nie powiedziała,
sen to wyjawił, wyznała zjawa,
nic nie jest takie jakim się jawi
i żadnej zmiany we mnie nie sprawi.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz