Blog nie dla wrażliwców, zawiera gorszące treści, rozum ich nie ogarnia, sedno się w dupie mieści.
wtorek, 17 marca 2015
piątek, 13 marca 2015
Łupienie fiskusa
Jeżeli jedziesz z kimś za darmo
autostopowiczu, podróżniku,
jest to twój czyściuteńki dochód,
uiść podatek, nie ryzykuj.
*Zrzutki na paliwo niezgodne z prawem?
czwartek, 12 marca 2015
poniedziałek, 9 marca 2015
Na lesera - na dwa instrumenty: dmuchany i dęty
Aleś dziś natworzył!
Narymował, nałotoczył!
Dałeś sobie niezły upust
Słowem, a nie jak ja w dupu ;)
Pozdrowienia.
niezłą masz na łupu-cupu,
a co do pisarskiej werwy,
pewnie to niedobór spermy.
Chciałbym pomóc. Co ja chrzanię.
Jestem zbyt daleko na doładowanie.
rozbisurmaniona zona :
Wielkie dzięki, nie skorzystam,
mam poniekąd swoją przystań.
A Ty, widzę, dzisiaj także
dajesz upust. Czy po viagrze?
Wrzucasz wiersze, jak spod palca
płodność Twoja nie zna krańca!
Miłego dnia;)
maszkar :
Viagra? Biśka to przesada,
do tych igrców starczy szpada.
Z haubicy damę zażyć
i się siedem godzin parzyć?
Palec, język dobrze służy,
gdy ochota akt wydłużyć.
rozbisurmaniona zona :
Mój komentarz w sprawie wierszy -
że zrobiłeś się płodniejszy.
Co dzień wrzucasz świstków wiele,
nie zasypiasz gruch w popiele.
Napisałeś: z braku spermy.
Więc spytałam, czy po viagrze
dziś odkryło się zanadrze.
Sypiesz wiersze jak z rękawa
coś ostatnio. Fajna sprawa! ;)
maszkar : PS. Taki chichot losu ;-D
niedziela, 8 marca 2015
8 marca
Ósmy marca, już Dzień Kobiet.
Czyżbym zapomniał o Tobie,
nie wyrzucił wcześniej śmieci,
Pięknej kwiatów nie poświęcił,
nie spił miodu z ust namiętnych,
nie powstrzymał słów pokrętnych,
nie posprzątał, kurzu nie starł,
upić dziś się wcale nie dał,
życzeń, dobrych słów poskąpił,
o miłości Twojej wątpił?
Już Dzień Kobiet, ósmy marca,
czy każdemu serca starcza?
środa, 4 marca 2015
Gorycz
Królewicz na białym koniu
miał pomykać po jej błoniu,
lecz okazał się dość marny,
a i koński kołtun czarny.
niedziela, 1 marca 2015
Po brewerianie
Prawią, że po brewerianie
każdy konar w ogniu stanie.
Konar płonie, lecz nie z chcicą
dama bieży, a z gaśnicą.
Dziad
Od pradziejów tak było,
maluśkie i większe dziatki
dziadem się straszyło.
Podtrzymując tradycję,
gdy dziatwa nierychliwa,
z dziadzi w strasznego dziada
zmienia się głowa siwa.
Subskrybuj:
Posty
(
Atom
)