Blog nie dla wrażliwców, zawiera gorszące treści, rozum ich nie ogarnia, sedno się w dupie mieści.

środa, 29 stycznia 2014

niedziela, 26 stycznia 2014

Pierwsza randka - na dwa instrumenty: dmuchany i dęty



Domino :
Pierwsza randka, czy może jazda próbna? ;)

maszkar :
Jak by nie nazwał,
kiedy w rozsypkę
idą koafiury,
musi być czuć swąd
przypalanej skóry.


Awangarda genderyzmu


Od legalnych związków stroni,
na sutannę zmienił spodnie,
Pokazuje mężom, chłopcom,
jak się w kiecce ruszać godnie.

Jeśli nosi się w sukience,
zatem pewnie jest kobietą,
gdy przygrucha jakie dziewczę,
staje się lesbijką świętą.

Z telemele, z co ma ryja,
z ambon, każe o genderze.
Nie po drodze z dzierlatkami?
Pedałuje. Na rowerze?

Nie pogardzi wdowim groszem
na publiczny chciwy, łasy,
w miejsce Boga krzyczy, gromi,
by na klęczki rzucić masy.



sobota, 25 stycznia 2014

czwartek, 23 stycznia 2014

wtorek, 21 stycznia 2014

poniedziałek, 20 stycznia 2014

Świnina


Żeby powiększyć kliknij foto

Chłopy to świnie, mówią dziewczyny,
lecz większość, nawet wegetarianki,
nie może obejść się bez świniny.


niedziela, 19 stycznia 2014

Bezwstydnik - na dwa instrumenty: dmuchany i dęty



Nie znasz dnia ani godziny!
mówią ludzie mądrzy,
zatem nie cierp tyle.
Kiedyś to się skończy. :)

Nic się nie skończy,
nie zostawię instrumentów na półce,
prędzej pozwolę zdziobać
klejnoty jakiejś kukułce.

Kukułcze jajo jest niepożądane,
nie szafuj więc zbytnio
bezwstydnym bananem.

Bezwstydny banan?
Zbytnik pełen gracji,
soczysty, prężny,
godny celebracji.


Kiedy potrzebuję


Kiedy jej potrzebuję,
na mnie się wypina,
nie zapomnę jej tego,
to bezcenna chwila.


sobota, 18 stycznia 2014

Jakie hu ?


Chuj, czy też huj, jak pisać należy?
Troska dorosłych, dylemat młodzieży.
Jeżeli krótki, niechaj huj mu będzie,
gdy słuszna sztuka, c dopisz na przedzie.
Lecz jeśli zabrzmi hu gardłowe,
nie zdejmuj majtek,
pochwyć go w usta swe zmysłowe.




piątek, 17 stycznia 2014

Prostodusznej


Babki mnie rozpracowały,
wszystek koncept utknął w małym,
przeto dziewczę, nie bądź głupie,
myślę tylko o Twej dupie.




wtorek, 14 stycznia 2014

Troskliwy tata - (prawie) rodzinne pogwarki


Wszelkie podobieństwa, źródła, osoby, sytuacje są urojone i niezamierzone :P

Adik : Jestem kim jestem
   i z tym się nie kryję !
Kaka : Tak trzymaj.
Tata : Czyli kim, na ten przykład ?
Adik : Na ten ..? Twoim synem.
Pusia : A moim mężem ! Haha.
Tata : To podstępna ciacha.
   Nie mogę być neutralny,
   małżeństwo to sport ekstremalny.
   Trzeba by sprawdzić Twoje...
   kwalifikacje na żonę.
Pusia : Tak mi przykro,
   brak kwalifikacji,
   żyję w ciągłej alienacji.
Tata : Masz szanse na darmowe korki.
   Bez paniki, widzę w okolicy
   spuchnięte rozporki.
Pusia : Och, serdecznie dziękuję za słowa pociechy
   i dobre rady, aż ściska bebechy.
Adik : Dobrze się Wam przy mnie plecie.
Pusia : Och świetnie, no przecież.
Tata : Nie trzeba Ci pocieszenia,
   na moje oko miła,
   chłopaki się zabijają
   żebyś ich pocieszyła.
Pusia : Żeby otworzyć mój Eden,
   wystarczyłby tylko jeden.
Tata : Będzie, tylko się nie grzej,
   nie rwij co się nawinie,
   bo wytryśnie i spłynie.
   Niech cierpi i czeka,
   inaczej niepewna pociecha.
Pusia : Haha, nic dodać, nic ująć,
   nie sposób wyjść na swoje
   zupełnie nic nie knując.
Tata : Panna nie hahaj,
   miej raczej stracha.
   Jeśli Adik jest moim synem,
   to i Ty poczekasz,
   zanim wiktorię oblejesz węgrzynem.
Pusia : Im trudniej, tym bardziej kusi.
   Jak parol zagnę, to go przydusi.
   Nie poddam się, prędzej zginę,
   póki nie uczczę tego winem.
Tata : Obiecanki, macanki,
   bez rekomendacji ojca,
   będziesz czekać bez końca.
Pusia : Tak ciężko? Niech się zlituje tata.
   Ile można samopas latać?
Tata : Bardzo łatwo się zlituje,
   gdy Cię najpierw wypróbuje.
Pusia : Ten , tego...
   Wstawię się trzeciego lutego.
Tata : Wstawione są najlepsze,
   promienne i śmielsze.
Pusia : Nie zaprzeczę, nie potwierdzę.
Tata : O rany, odzew dyplomatyczny,
   mój stan pewnie już krytyczny.
Pusia : Jesteś niesamowity !
Tata : Istotnie, co dzień straszę młódki,
    i dojrzalsze kobity.
    Najbardziej nocą je przeraża
    ma postać, w okolicy cmentarza.


poniedziałek, 13 stycznia 2014

Waga


Znowu dzisiaj się ważyłam,
coraz więcej kilogramów,
pewnie waga jest zepsuta,
w życiu już nie kupię chłamu.




niedziela, 12 stycznia 2014

Wisienki - na dwa instrumenty: dmuchany i dęty



damakarro :
Poczułam się jak jedna z tych wisienek ;)

maszkar :
Twa wisienka doskonała,
lecz czy cipą jesteś cała?

damakarro :
Cała jestem cipą, 
gdy inne zapachy wkoło nikną,
i z soków płynących z pomiędzy ud,
unosi się zapach słodszy niż miód.

maszkar :
Pojadłbym ja tego miodu
i dołożył swego słodu.


Za dudki


W czym duszpasterz, polityk, medyk*
lepszy od prostytutki?
Wszyscy profesjonalnie
dupy dają za dudki.**


*  Dobór płci i grup zawodowych przypadkowy.
** Dudki - pieniądze po góralsku.

sobota, 11 stycznia 2014

Wianek na głowie


Symbol dziewictwa, cnoty,
zachowanej błony,
dla niejednej udręka
cierniowej korony.

Stąd też tradycja wianków
rzucanych na wodę,
by być zdeflorowaną,
eufemicznie, przodem.

Unikając wstecznictwa,
wianeczki po wodzie
płyną wartko, ciśnięte
po upojnej szkodzie.


czwartek, 9 stycznia 2014

Gender


Żadna ideologia,
nawet nie nauka,
jedynie spekulacja
kto i kogo stuka.
Głębszą wiedzę od gender *,
o męskich panienkach,
mają chłopcy chodzący
codziennie w sukienkach,
oraz ci, co się kryją
w ich toalet cieniu,
krzepiąc się, niby cielę,
przy byczym wymieniu.



* Gender - czyt. dżender

wtorek, 7 stycznia 2014

Dziadek i babcia



"Dziadek", skrajny stan umysłu,
niemoc duszy, słabość zmysłów,
telewizja, działka, smrody,
można być nim, gdy wiek młody.

Z "babcią" jest podobna sprawa,
nie te czasy, precz zabawa,
ciepłe papcie, dbać o wnuki,
a w niedzielę liczyć kruki.

Głodni życia tak nie mają,
jeszcze nieźle poszturchają,
tańce, figle, gry, swawole,
po lokalach i w stodole.

Jedni się starzeją godnie,
liczą lata i tygodnie,
drugim flirty i zdrożności,
i podboje, i miłości.

I ja kiedyś przecież umrę,
lecz sam się nie złożę w trumnę,
zanim sczeznę w mrocznym grobie,
Kostusze bachora zrobię.


poniedziałek, 6 stycznia 2014

Człowieka


Seksistowskie, męskie żarty
o człowieku i kobiecie,
upokarzać, sączyć wzgardę,
szowiniści, ech, jak śmiecie.

A poprawność polityczna?
Chciałbyś szpilką dostać z fleka?
Widzisz męża i kobietę,
powiedz: człowiek i człowieka.


Człowieka

niedziela, 5 stycznia 2014

W szkarłatnym kasku - na dwa instrumenty: dmuchany i dęty



damakarro :
"nie dasz mi odejść, zbzikujesz
z lęku, że już Cię nie kocham."

W splocie ud będę więzić twe biodra,
ramionami oplotę szyję,
w uniesieniu będę wołać twe imię
czując, że dopiero teraz żyję.

maszkar :
Obiecanki macanki,
a głupiemu glut ścieka na but.


Zdzira i żona



Między zdzirą, a żoną,
różnica kompletna,
żona mówi z kim sypia,
zdzira jest dyskretna,
o żonie wszyscy wiedzą,
zdzirę posądzają,
żonie uszanowanie,
zdzirę potępiają
i niby pisklę z jaja
morał się wykluwa,
tam moralność, gdzie jawnie
ktoś kogoś posuwa.



środa, 1 stycznia 2014

Ekspres wieczorny



Ciepło dłoni,
wilgoć ust,
wrzące łona,
chciwy biust,
szybkie pchnięcia,
zmysłów trust,
pani chlust
i pan ma spust.
I to byłoby na tyle.
Dłużej trwało?
O dwie chwile.