Blog nie dla wrażliwców, zawiera gorszące treści, rozum ich nie ogarnia, sedno się w dupie mieści.
wtorek, 30 kwietnia 2013
Inseminator
Gdy inseminator
nawiedzi twą krowę,
użycz mu do pracy
sprzęty podstawowe:
stołek, by mógł do niej
przystąpić dogodnie
i gwóźdź w ościeżnicy,
by powiesił spodnie.
Stanąwszy na meblu
wsadzi jej instrument,
spermą świeżą tryśnie,
wystawi dokument.
A jeśli świnka jest
inseminowana,
niepotrzebny zydel,
klęknie na kolana.
Ściąga
Koc się ściąga? Trudna sprawa.
Ze ściąganiem nie zabawa.
Ściągnąć można komornika.
On, gdy ściąga, to nie wnika.
Skrzyp ma cechy ściągające,
świetlik, co rośnie na łące,
palce Kasi, usta Eli,
pod prysznicem i w pościeli.
palce Kasi, usta Eli,
pod prysznicem i w pościeli.
Fiona ściąga brwi w grymasie,
pochwę ściąga jej w impasie.
Ściąga się też skórka z siurka.
O! Na miejsce wraca skórka.
Zuzka ściąga od Kamila,
on nad ściągą się pochyla,
wzrok mu ściąga między ławki
na szpiczaste jej brodawki.
Ada ściąga chuć Adama,
on jej ściąga, gdy jest sama,
potem Adka jemu ściąga,
już na drążek mu się wciąga.
Ja też ściągam całkiem dobrze,
w pomieszczeniu i na dworze,
błyskawice, burze, grzmoty,
klęski, plagi, i kłopoty.
w pomieszczeniu i na dworze,
błyskawice, burze, grzmoty,
klęski, plagi, i kłopoty.
Błędy
Czy potrafię się przyznać do błędu?
No pewnie.
Zresztą, błędy popełniam codziennie.
Czy tłumaczyć się z nich muszę komu?
Nader rzadko.
Nie wzrosłem do tego poziomu.
Kiedy pierwszy swój błąd popełniłem?
Wówczas, kiedy się urodziłem.
Darłem ryja, kopałem
w dziecięcej pościeli,
lecz moi rodziciele tego nie pojęli.
I tak co dzień.
Cokolwiek uczynię, pomyślę,
błąd błąd goni, na jawie i we śnie.
Nawet miłość ma psotą niewczesną.
Co tam ja.
Komuś bywa nieznośnie bolesną.
Ale wszystkie me błędy ustaną
wraz z ostatnim tchnieniem.
Dzień ten oswobodzeniem.
Pierwszy i ostatni czyn od błędu wolny.
Niebyt uwolni byt nieudolny.
Łaknienie
Najedzeni i napici,
niby co dzień sobą syci,
stale głodni i spragnieni,
wzajem wciąż nienasyceni.
Zmysłów burza w ciałach huczy,
ale miłość nie utuczy,
w każdym calu dobra dieta
i nieustająca feta.
poniedziałek, 22 kwietnia 2013
Kolekcjonerka
- Na cóż Ci w domu tyle kamieni?
- Za młodu rzucałam nimi w szkołę...
- Skończyłaś ją?
- O mało...
Ale patrz ile mi jeszcze ich zostało.
Sielanka
Przyleciała muszka,
siadła na gówienko,
było jej cieplutko,
pachnąco i miękko.
W wiosennym słoneczku,
czarne ciałko grzała,
gówieneczko jadła,
ze smakiem mlaskała.
Och błogostan miły,
idylla istnienia,
ale nie chcę z muszką
miejscami się zmieniać.
sobota, 20 kwietnia 2013
Pogoda
Kobieta zmienną, jak pogoda,
zawsze jej jakaś niedogoda.
Nim powiesz "pogoda jest jak drut",
spójrz na niewiastę swoją wprzód.
Troskliwy 2
Miłość chroni w pieleszach,
inne tylko pieprzy.
Z życia swego wybranką
dzieli kęs najlepszy.
piątek, 19 kwietnia 2013
Troskliwy 1
Uczucia zostawia w domu,
poza domem czysty seks.
Nie zawraca dupy żonie,
bo zmęczona już nim jest.
poniedziałek, 8 kwietnia 2013
Płonąc
Była dlań Julią, płonął,
a gdy na balkon wyszła,
spojrzał głęboko w oczy,
zobaczył Bazyliszka.
Romek i Julka
On był dla niej Romeem,
ona mu Julią była.
Zatruli sobie życie,
namiętność ich zgubiła.
sobota, 6 kwietnia 2013
Yerba mate
Wojowniczka z twierdzy Suza*,
energiczna, niezbyt duża,
sączy cierpką yerba mate,
przepijając chocolate.
Sama w sobie całkiem słodka,
lecz drapieżna niby kotka.
Z zewnątrz cud, miód, alabaster,
na czas trwogi trutki plaster.
Bacz zaś, by się nie zraziła,
mroźnej klingi nie wraziła
w plecy. Tak żeś w okamgnieniu
trupem, w ciszy Elizeum.
* Suza (lilia) - stolica starożytnego państwa Elam.
Więcej informacji w tym linku.
piątek, 5 kwietnia 2013
Wyłączność
Czy to dziwne, że chcę ją?
Całą,
tylko dla siebie,
na wyłączność,
na miłość po kres?
Na ból brzucha
ze śmiechu,
zwarcie ust
na bezdechu,
na włóczęgi,
pogaduchy
i seks?
Nawet teraz,
niech gwizdnie,
szepnie chociażby słowo,
do jej nogi przybiegnę,
jak pies.
Czy to wstyd?
Mowy nie ma.
Lecz gdy szeptu nie słyszę,
cisza trzewia rozrywa,
w umysł wgryza się
giez.
Subskrybuj:
Posty
(
Atom
)